Wybór brokera to duże wyzwanie dla każdego początkującego tradera, który stara się skorzystać z usług najatrakcyjniejszych nie tylko pod kątem oferty, ale też kosztów. Analizując koszty brokera, na pierwszym miejscu zawsze pojawia się kwestia spreadu. Czym jest spread i jak dbać o to, by był on możliwie jak najmniejszy?
Czym jest spread walutowy?
Czym dokładnie jest spread? Każdy z nas, zakładając konto u brokera, z pewnością mógł przeczytać o niskich spreadach, jednak czy na pewno wiemy, co to tak naprawdę oznacza? To różnica pomiędzy możliwością zakupu i sprzedaży danego instrumentu, będącego najczęściej parą walutową. Broker definiuje spread jako różnica pomiędzy ceną ask i bid danej pary.
W jaki sposób obliczany jest spread walutowy? Na etapie podejmowania decyzji inwestycyjnej, gdy otwieramy pozycje i jest ona egzekwowana przez brokera, w pierwszych sekundach każda transakcja pokazuje nam się jako stratna. Ta wartość straty to właśnie spread, który broker pobiera w ramach opłaty za możliwość otwarcia pozycji handlowej za pośrednictwem danej platformy inwestycyjnej. Jak sprawdzić, jaki spread oferuje broker na danej parze walutowej? To bardzo łatwe i możemy zweryfikować to, spoglądając na obecną cenę kupna i sprzeday. Gdy odejmiemy od siebie te dwie ceny, wynikiem będzie właśnie poziom spreadu.
Od czego zależą spready na rynku walutowym?
Każda para walutowa obwarowana jest kosztem w postaci spreadu. Te jednak różnią się od siebie, w zależności od oferty brokera, ale przede wszystkim od samej pary walutowej. Pierwszy i najbardziej oczywisty czynnik determinujący wysokość spreadu to popularność konkretnej pary walutowej.
Im bardziej popularna para, jak na przykład EUR/USD, tym rynek walutowy w jej ujęciu jest płynniejszy, tym więcej inwestorów realizuje na niej transakcje, a co za tym idzie, spready są niższe. Często możemy zauważyć, że to brokerzy oferują nam rekordowo niskie spready właśnie na tych parach, które są najczęściej wykorzystywane nie tylko w inwestycjach, ale też w transakcjach walutowych. EUR/USD, USD/JPY, EUR/GBP to tylko przykłady instrumentów, które cechują się niskimi spreadami. Drugi, czynnik to pora dnia, w której chcemy otworzyć pozycję. Przykładem może być wcześniej wspomniana para EUR/USD. W ciągu dnia rynki te aktywnie pracują, jednak w nocy zmienność ulega zmniejszeniu, a co za tym idzie, zwiększa się także spread na tym instrumencie.
Sposoby na zminimalizowanie kosztów tradingu
Rynek walutowy od zawsze wymagał od inwestorów zwrócenia uwagi na potencjalne koszty. Dlatego też, starając się ograniczyć zbędne wydatki, warto wybierać te pary walutowe, w których spread jest najniższy. To dobra praktyka, która przy okazji zapewnia nam możliwość handlu na parach najbardziej zmiennych.
Inne rozwiązanie to dogłębna analiza brokera pod kątem właśnie opłat, które oferuje. By zachęcić inwestorów do skorzystania z ich usług, brokerzy coraz częściej uatrakcyjniają swoją ofertę, obniżając spread czy całkowicie go eliminując.
Artykuł sponsorowany